Komin w domu powinien zostać dostosowany nie tylko do konstrukcji budynku, ale i do rodzaju urządzenia, jakie ma obsługiwać. Ważne będzie również to, aby przeprowadzić go w prawidłowy sposób przez każdą jedną warstwę dachu. Pominięcie jakiegokolwiek etapu może skutkować… przeciekaniem komina! Jakie błędy popełniamy najczęściej? Dowiesz się z poniższego artykułu!
Jak wygląda dobrze zbudowany komin murowany?
Jeżeli chcesz uniknąć przeciekania komina, wznieś go z cegieł klasy przynajmniej K15. Do obudowy komina warto używać klinkierowych cegieł – choć te są z reguły dość drogie. Dlatego spora część ludzi decyduje się na szczelinowe bądź perforowane. Jeszcze innym razem wybierane są cegły „dziurawki” – głównie przez nie pojawiają się problemy zwłaszcza, gdy nie przyłożymy się do starannego wymurowania komina.
Co zatem, gdy używasz tanich cegieł? Zakryj je wówczas warstwą murarskiej zaprawy! Każda spoina na dole musi przykrywać cegły, znajdujące się w warstwie na górze. Zaprawa musi dobrze zakrywać spoiny, inaczej woda np. podczas ulewy może spływać w dół otworami, jakie będą szczelne! Jak to się skończy? Woda wypłucze sadzę, pojawi się ciecz z odczynem kwaśnym, mur zostanie zniszczony i… może przeciekać!
Źle dobrany wkład do pieca
Pamiętaj, że częstym powodem przeciekania komina jest… źle dobrany do pieca wkład! Musi być on mało tego dostosowany do paliwa, jakiego używasz do spalania, oraz temperatury samych spalin. Jeżeli zdecydujesz się na nieodpowiedni wkład, może on się zniszczyć. Zatem, pojawią się prawdopodobnie wżery, a po nich… dziury. Właśnie dlatego komin może przeciekać!
Montowanie kominów systemowych
Komin systemowy sam w sobie nie jest zły – trzeba jednak wiedzieć, jak umiejętnie go zamontować! Do tego typu kominów zazwyczaj załączone są instrukcje montażu razem z szablonami czy rysunkami. Jeżeli nie będziesz stosował się do instrukcji, komin siłą rzeczy może przeciekać. Dlatego istotne jest, aby wykonać każdy krok zawarty w instrukcji – krok po kroku. Jeżeli zdarzy Ci się pominąć jeden etap montażu komina systemowego, będziesz mieć problem nie dość że z jego poskładaniem, to również z późniejszymi awariami – w tym właśnie z przeciekaniem!
Często zdarza się, że odwrotnie zamontowane zostaną… stalowe rury kominowe! A muszą być one zamontowane tak, aby skropliny spływające z nich nie wydostały się z kanału odprowadzającego, jaki jest na dole komina. W ceramicznym kominie systemowym błędne może być też nieprawidłowe uszczelnienie połączenia stalowego ceramicznego trójnika spalinowego z czopuchem. Warto wiedzieć, że konieczne jest wykonanie takiego połączenia w możliwie elastyczny sposób!
Kominy systemowe muszą mieć prawidłowo połączone zarówno same rury, jak i ceramiczne elementy. Najlepiej jest do tego stosować silikon, jaki odporny będzie na wysoką temperaturę. Jego brak może poskutkować nieszczelnością połączenia, a następnie przeciekaniem komina!
Źle dobrany komin i jego przekrój
Często przyczyną przeciekania komina będzie zwyczajnie… źle dobrany komin. Okazuje się, że może mieć on bowiem albo zbyt mały, albo zbyt duży przekrój. Wówczas osadza się w przewodzie kominowym nieco więcej sadzy, jak powinno. Co się wtedy dzieje? Otóż, komin może się zapalić i rozszczelnić. Wyciek może pojawić się również w kominie, do którego przyłączone są kominki. Ważne więc, aby każdy jeden komin został wyposażony w odkraplacz z odpływem prosto do kanalizacji!
Komin kontra dach
Ważne, by dobrze uszczelnić przejście komina przez każdą warstwę dachu. Nie można jednak wiązać komina z dachem zbyt… sztywno. W każdej konstrukcji musi być trochę luzu, by pozwolić np. na mikroruchy, gdy wieje wiatr, spadnie śnieg czy nastąpi termiczne naprężenie. Jeżeli połączenie będzie sztywne, w przypadku połączenia się go z np. śniegiem, uszczelnienie może pęknąć – stąd też prędzej czy później pojawi się wyciek z komina!
O co chodzi z obróbką blacharską?
Jeżeli uszczelnienie wokół komina będzie niepoprawne i mało trwałe, woda będzie dostawać się do warstw dachu, a później będzie ściekała po poddaszu (a dokładniej po jego ścianach). Warto więc zwrócić uwagę na to, by warstwa wstępnego krycia była dobrze połączona z kominem folią lub papą (przykleisz ją lepikiem). Wokół komina trzeba wykonać zaś szereg obróbek uszczelniających, wyprowadzonych na ok. 15-20 cm z każdej strony komina. Na tyle może być to nawet 30 cm. Całość trzeba uszczelnić silikonem bądź dekarskim szczeliwem.
Zadbaj o to, by fragment obróbki poziomy (ten wsunięty pod pokrycie) nie był za krótki – zwłaszcza od strony kalenicy. Dlaczego? Otóż, w czasie wielkich opadów i ulew, woda może się spiętrzyć za kominem. Wówczas powstanie tzw. „efekt fali” i… woda wedrze się pod pokrycie. Natomiast zimą za kominem może zalec śnieg, a to również nie wróży dobrze jego szczelności. Warto więc wykonać przeciwspadek, zwany kozubkiem – to taki trójkątny element, jaki sprawi, że woda spłynie sobie… na boki!
Jak widzisz, istnieje wiele powodów, przez które komin może przeciekać. Grunt to o nich w trakcie budowy… pamiętać!
